o Terierze Australijskim, małym piesku o wielkim sercu !

Świetne są! Ten rudasek cudny, takie lubię, tylko ogonka mu brakuje. Fajne, malutkie, zwarte i nie za bardzo owłosione. Takie zdecydoawnie bardziej do mnie przemawiają niż niektóre z tych wielkich skandynawskich "jamniorów".

A BIS wziął deerhound!!!!!!!

:D :D :D tak raz powiedziała pani sędzia o mojej deerhounce- powinna ją pani wyczesać, najlepiej to zrobić zgrzebełkiem powiedziała to na wystawie podczas oceny... suka była chwilę wcześniej wyczesana, ale z półdługiego szrostkiego włosa trudno "wyczesać" jedwab ;)

ja też lubię ten "łobuzerski" wygląd
niestety Szczota ma taki włos, że póki krótki jest mocny i ładny, w miarę odrastania robi się coraz cieńszy i lichszy; muszę ją trzymać w krótszym włosie, bo inaczej wygląda jak wyjedzona przez mole